Co to jest joga?

First things first. Zacznijmy od początku i wyjaśnijmy termin “joga”.

Joga to nie tylko ćwiczenie asan, a założenie nogi za głowę nie czyni nikogo joginem. Nie musicie rozwijać maty, żeby praktykować jogę. Na pewno wiecie, że to technika pochodząca ze starożytnych Indii.Osobiście lubię o niej myśleć jak o technologii. Na czym dokładnie ona polega i do czego ma nam służyć? Ścieżka ta nie jest religią, za to w uniwersalny sposób opiekuje się człowiekiem i wskazuje sposoby, które pomogą mu wykrzesać to, co w nim/niej najcenniejsze.

Joga to praktyka, która sięga głęboko w nasze istnienie, łącząc ciało, umysł i duszę w harmonijną jedność. Jest to starożytna filozofia i system praktyk fizycznych, mentalnych i duchowych, które mają na celu osiągnięcie równowagi, harmonii i rozwoju wewnętrznego. To również sposób życia, oparty na zasadach etycznych i moralnych, które pomagają nam prowadzić bardziej świadome i pełne życie. Praktyka jogi rozwija siłę, gibkość i równowagę ciała, ale także spokój i koncentrację umysłu.

Joga składa się z tzw. ośmiu członów jogicznej ścieżki. Składają się na nią:

- jamy (wskazówki etyczne dotyczące prawidłowego życia w społeczeństwie),

- nijamy (wskazówki etyczne dotyczące prawidłowego życia ze sobą samym),

- asany (pozycje),

- pranajama (praktyki oddechowe),

- pratyahara (panowanie nad zmysłami),

- dharana (koncentracja),

- dhyana (medytacja i autorefleksja),

- samadhi (rozpoznanie prawdziwej natury człowieka i świata).

Joga oswaja to, co w życiu przeszkadza w byciu szczęśliwymi i dobrze funkcjonującym z innymi.

Joga scala i tworzy więź między człowiekiem a tym, co uniwersalne duchowo. Nazwijmy to odnalezieniem się w świecie. Dużo z nas tego poszukuje, prawda?

Joga ujarzmia to, co czasem targa nami - rozproszenie, emocjonalność, nadmierne myślenie, niesprawiedliwe postępowanie (również wobec siebie), automatyzm.

Kiedy uporządkujemy te elementy i zadbamy o nasze ciało, nasze życie staje się prostsze, a my możemy złapać za ster i obrać kierunek, który jest dla nas ważny. Statek zacznie nam służyć, a ster rzadziej wyślizgnie nam się z rąk. Bo joga jest równowagą i umiejętnym działaniem.

Dlaczego ćwiczymy ciało?

By było zdrowe i wspierało nas w działaniach. Nie po to, żeby dobrze wypaść na Instagramie. W jodze nie ma miejsca na konkurencję ani porównywanie się z innymi. Każdy praktykujący podąża własną ścieżką, przynosząc ze sobą różne cele i wyzwania. Jest to praktyka, która jest dostępna dla każdego, bez względu na wiek, płeć czy poziom sprawności fizycznej.

Dlaczego ćwiczymy umysły?

By nasza podświadomość nie przejmowała nad nami kontroli, a byle co nie wzburzało naszych emocji i myśli. Poprzez praktykę, uczymy się być obecni, obserwować siebie bez oceniania, co prowadzi do większej świadomości i akceptacji własnego wnętrza. Kolejnym etapem jest wzięcie odpowiedzialności za to, jacy jesteśmy i podjęcie działań mających na celu rozwój dla dobra nas samych i otaczającego nas świata.

Dlaczego ćwiczymy to, jak żyjemy?

Bo fajnie jest działać dobrze dla dobra swojego oraz innych, prawda?

Pojęcie “yoga” można stworzono odnosi się do dwóch sanskryckich czasowników:

- yuja - oznacza głębokie skupienie, znane również jako samadhi (głębokie skupienie)

- yujir - oznacza łączenie, spajanie, jedność.

Ponadto, wiele tradycji uważa jogę za równowagę, co można uznać za interpretację zarówno znaczenia “ samadhi”, jak i “łączenia”.

Osobiście bardzo lubię wyjaśnienie słowa “joga” przez Patańdżalego w “Jogasutrach”: "Joga to powściągnięcie zjawisk świadomości".

Wyobraź sobie, że joga to Pacman, który zjada kuleczki-przeszkadzajki, które dźwigasz w sobie, a przecież nie musisz. Bez nich plansza daje więcej pola do poruszania się i działania takiego, na jakie masz ochotę, a nie na jedyne, które możesz wykonać w ciasnej przestrzeni. Z chęcią opowiem Ci więcej na temat jogi, ale to temat rzeka! W kolejnych postach będzie więcej na ten temat.

Czy praktykowanie pełnej jogi jest dla Was, a może nie i wystarczą Wam ćwiczenia na macie? Dajcie znać w komentarzach.